Jens Stoltenberg poinformował, że według danych wywiadu NATO Rosjanie nie wycofują się z Ukrainy, lecz przegrupowują i należy się spodziewać kolejnych ofensywnych działań rosyjskiej armii. Dziś doradca prezydenta Zełenskiego przekazał, że Rosjanie zniszczyli większość przemysłu zbrojeniowego Ukrainy. Kijów ma jednak otrzymać większe wsparcie, by bronić swojego terytorium. Jest zgoda ok. 30 państw na kolejne dostawy broni. Rozwiązania dyplomatycznego szuka Turcja – prezydent tego kraju poinformował, że Ankara stara się o jak najszybsze zorganizowanie spotkania Putin – Zełenski. Oto najważniejsze wydarzenia z 36. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę (31.03.2022 r.).

We wtorek w Stambule odbyły się kolejne rosyjsko-ukraińskie negocjacje. Po nich wiceminister obrony Rosji Aleksander Fomin zapowiedział, że jego kraj "drastycznie ograniczy" aktywność wojskową na frontach w Kijowie i Czernihowie. Dziś szef NATO Jens Stoltenberg przekazał, że według wywiadu Sojuszu Rosjanie jedynie przegrupowują się, uzupełniają zaopatrzenie i wzmacniają ofensywę w Donabasie. Jednocześnie zaznaczył, że presja na Kijów i inne miasta została utrzymana.

Decyzja Władimira Putina najlepiej może świadczyć o tym, że Moskwa nie zamierza rezygnować ze swoich planów wobec Ukrainy. Agencja Reutera podała, że rosyjski przywódca podpisał dekret powołujący 134,5 tys. nowych poborowych.

W Chersoniu siły rosyjskie mają z kolei przygotowywać "referendum". Według ukraińskiego sztabu generalnego ma ono doprowadzić do utworzenia kolejnej separatystycznej "republiki ludowej".

O tym, że Rosjanie nie ustają w niszczeniu Ukrainy mówił doradca prezydenta Zełenskiego Ołeksji Arestowycz. Jego zdaniem armia rosyjska zniszczyła już niemal cały ukraiński przemysł zbrojeniowy.

"Najstraszniejszym miejscem w Europie" nazwał w czwartek ukraiński prezydent zdewastowany Mariupol. W wystąpieniu przed belgijskim parlamentem prosił o dalszą pomoc dla swojego kraju.

Zełenski dziś wystąpił też w niższej izbie parlamentu Holandii. Część tamtejszych posłów zbojkotowała jednak jego przemówienie.

Kolejny pakiet pomocy dla Ukrainy zapowiedział brytyjski minister obrony. Ben Wallace przekazał, że na front trafią pociski artyleryjskie o większym zasięgu, amunicja i broń przeciwlotnicza.

Ankara stara się być mediatorem pomiędzy Ukraińcami a Rosjanami. Po rozmowach pokojowych, które odbyły się w Stambule, Turcy kolejny raz sygnalizują, że chcą zorganizować spotkanie Zełenski - Putin. Naszym celem jest doprowadzenie do jak najszybszych rozmów przywódców Ukrainy i Rosji - podkreślił prezydent Recep Tayyip Erdogan.

Czwartek był też dniem, w którym zapadły ważne decyzje gospodarcze. Władimir Putin podpisał dekret nakazujący pobieranie opłat w rublach za dostawy gazu do krajów uznanych za nieprzyjazne. Odmowa płatności w rublach ma oznaczać wstrzymanie dostaw.

Z kolei Joe Biden ogłosił dwustopniowy plan obniżenia cen ropy naftowej i osiągnięcia niezależności energetycznej. USA mają uwolnić z rezerwy strategicznej 180 mln baryłek ropy naftowej przez najbliższe 6 miesięcy i zmusić firmy naftowe do zwiększenia wydobycia surowca.

Na antenie RMF FM o rosyjskiej inwazji na Ukrainę i jej skutkach opowiadali:

- Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych [ZOBACZ ROZMOWĘ]

- Oleksandr Pustovyi, dyrektor Sobotniej Szkoły Ukraińskiej oraz nauczyciel historii w Szkole Podstawowej nr 141 w Warszawie [ZOBACZ ROZMOWĘ]

- Waldemar Pawlak, były premier [ZOBACZ ROZMOWĘ]