Ekipy ratownicze wyciągnęły spod gruzów zawalonego w Turcji budynku żywą dziewczynkę, która czekała się na pomoc 150 godzin. Na razie niewiele wiadomo o dziecku, które przeżyło w ruinach 6 dni od trzęsienia ziemi.

W mediach społecznościowych opublikowany został film z Turcji, na którym widać, jak ratownicy niosą na noszach kilkuletnią dziewczynkę.

Dziecko czekało na pomoc 6 dni, zostało uratowane po 150 godzinach od tragicznego trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii.

Imię dziewczynki nie jest znane. Nie ma informacji, czy jej rodzice przeżyli.

Cudowne ocalenia

Mimo iż od trzęsienia ziemi minął niemal tydzień, spod gruzów nadal wyciągane są żywe osoby. Tak było w Gaziantep w Turcji, gdzie ratownicy o świcie wydobyli 13-letnią dziewczynę.

W południowej prowincji Hatay uratowano siedmiomiesięcznego chłopca, który pod gruzami spędził 140 godzin.

W tym samym rejonie uratowano dwuletnią dziewczynkę, a w prowincji Kahramanmaras ratownicy wyciągnęli spod gruzów żywą 70-letnią kobietę. Turecka agencja informacyjna Anatalia poinformowała również o uratowaniu 35-letniej matki i jej sześcioletniej córki ze zniszczonego budynku w prowincji Adiyaman.

Ekspert: Ofiar może być nawet 100 tys.

Jeden z najbardziej znanych geofizyków w Turcji profesor Ovgun Ahmet Ercan ostrzega, że liczba ofiar może przekroczyć sto tysięcy.

Poniedziałkowe trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii określił jako największą katastrofę ostatnich 500 lat.

Ekspert zaznaczył, że obszar dotknięty klęską obejmuje dziesięć prowincji, gdzie mieszka 13 milionów ludzi.

Mówimy więc o regionie, który ma więcej mieszkańców niż Grecja - powiedział uczony i dodał: Według moich obliczeń zasypanych zostało około 200 tys. osób.