Kolarze startujący w 68. Tour de Pologne będą dziś ścigać się na najtrudniejszym, "królewskim" etapie, ze startem i metą w Bukowinie Tatrzańskiej. W żółtej koszulce lidera pojedzie zwycięzca z Cieszyna i Zakopanego 21-letni Słowak Peter Sagan.

Marek Rutkiewicz, który w wyścigu startuje po raz dziesiąty, uważa, że tak trudnego etapu jeszcze nie było. Cały czas góra-dół. Nie ma miejsca na odpoczynek. Piekielnie trudny trzykilometrowy podjazd na Gliczarów, mający fragmentami 25 procent przewyższenia. Podjazd ten będziemy pokonywać czterokrotnie. I wreszcie dystans - ponad 200 kilometrów. Moim zdaniem to najtrudniejszy etap w historii wyścigu - mówi Rutkiewicz.

Na zawodników czekają cztery górskie premie i jedna lotna. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 13.45. Na mecie kolarze spodziewani się tuż przed godziną 19.

Czytaj specjalny raport: Tour de Pologne 2011