Miasto Bani Walid, gdzie w poniedziałek doszło do starć, jest pod kontrolą rządu - zapewnił libijski minister obrony Osama ad-Dżuwali. Według niego, nie doszło tam do starć między "rewolucjonistami" a zwolennikami nieżyjącego Muammara Kaddafiego, lecz między dwiema grupami młodych ludzi, z których jedną była Brygada 28 Maja - główna prorządowa siła w mieście.

Minister obrony prowadził w środę rozmowy z przywódcami plemiennymi w Bani Walid - byłym bastionie zwolenników Kaddafiego - gdzie w poniedziałek, jak utrzymywali świadkowie, doszło do starć sił pozostałych po Kaddafim z lokalną Brygadą 28 maja, lojalną wobec Narodowej Rady Libijskiej. Szef miejscowych władz Mubarak al-Fatmani podał, że dobrze uzbrojeni i wyszkoleni lojaliści Kaddafiego przejęli kontrolę nad miastem.

Bani Walid położone jest około 150 km na południowy wschód od Trypolisu. Przeciwnicy Kaddafiego walczyli o to miasto cztery miesiące.