Dwa incydenty przed meczem eliminacji do piłkarskiego mundialu Polska - Albania. W czasie jednego polscy kibice zostali obrzuceni najprawdopodobniej butelkami. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20:45.

Do pierwszego incydentu doszło na jednej z ulic Tirany. Albańczycy odpalili środki pirotechniczne i kierowali wyzwiska do Polaków.

Drugi incydent był poważniejszy. Grupa albańskich kiboli zaczęła rzucać w grupę kilkorga polskich kibiców - prawdopodobnie butelkami i puszkami po piwie. Części Polaków udało się uciec, jeden był popychany, ale przy pomocy stadionowych służb udało mu się uciec. Jak informował dziennikarz "Super Expressu" Przemysław Ofiara, Polacy byli spokojni, "Albańczykom do ataku wystarczyły polskie barwy".

Mecz o wszystko

Polska i Albania walczą o drugie miejsce w grupie, za Anglią, i przedłużenie nadziei na awans do przyszłorocznego mundialu.

Po siedmiu seriach spotkań w grupie I kwalifikacji prowadzi Anglia - 19 pkt, przed Albanią - 15 i Polską - 14.

Pojedynek w Tiranie może mieć decydujący wpływ na rozstrzygnięcie, kto zajmie drugą pozycję i zagra wiosną w dwustopniowych barażach o awans.