"To mecz o wszystko" - nie ma wątpliwości trener reprezentacji Polski Paulo Sousa przed wieczornym spotkaniem eliminacji mistrzostw świata w Tiranie z Albanią. Obie drużyny walczą o drugie miejsce w grupie. Ta pozycja daje grę w barażach, czyli zachowanie szans na walkę o piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze. Ten, kto wygra dzisiejsze spotkanie, znacznie zwiększy swoje szanse na grę w barażach mistrzostw świata.

Jeśli Polacy przegrają dzisiejsze spotkanie, to praktycznie będą pozbawieni szans gry o awans na mundial. Albania ma nad nami punkt przewagi i zwycięstwo da jej drugie miejsce z czteropunktową przewagą. Albańczycy zagrają potem z Anglikami i z Andorą. Ten drugi mecz nie powinien stanowić dla nich problemu.

Remis będzie korzystniejszy dla Polaków, bo Albańczycy zapewne z Anglią sobie nie poradzą, ale my będziemy musieli rozegrać kolejny mecz o wszystko, a będzie nim starcie z Węgrami.

Zatem najlepiej tutaj po prostu wygrać. Wtedy nie będziemy musieli oglądać się na wyniki innych spotkań.