Szopkarze ze słynnej neapolitańskiej ulicy via San Gregorio Armeno błyskawicznie zareagowali na wybór Leona XIV na nowego papieża. W ich pracowniach pojawiły się już pierwsze terrakotowe podobizny następcy Franciszka.

Via San Gregorio Armeno to wąska uliczka w centrum Neapolu. Jej historia od wieków związana jest z szopkami. W rodzinnych pracowniach prowadzonych przez kolejne pokolenia szopkarzy powstają wyjątkowe, ręcznie tworzone figurki. 

Neapolitańscy szopkarze nie ograniczają się wyłącznie do tworzenia figur ściśle związanych z Bożym Narodzeniem. Portretują również polityków, sportowców, aktorów i papieży. Błyskawicznie zareagowali na wybór Leona XIV na nową głowę Kościoła katolickiego. 

Jeden z najsłynniejszych neapolitańskich szopkarzy Genny Di Virgilio sportretował nowego papieża w takim stroju, w jakim widzieliśmy go na balkonie bazyliki św. Piotra, gdy pierwszy raz zaprezentował się światu. Leon XIV w białej papieskiej sutannie i mucecie (charakterystycznej narzucie okrywającej ramiona) pozdrawia wiernych. 

Nieco inaczej Leona XIV sportretował inny wybitny szopkarz z Neapolu - Marco Ferrigno. Jego figurka papieża pozbawiona jest mucetu i kunsztownie zdobionej stuły - następca Franciszka ma na sobie wyłącznie białą sutannę. 

Szopki z pracowni rodziny Ferrigno trafiały w przeszłości do poprzedników Leona XIV - Benedykta XVI i Franciszka. W rozmowie z RMF FM szopkarz przyznał, że wciąż dostaje zamówienia na figury papieża Jana Pawła II, którego kult jest żywy w Neapolu.