Maria Andrejczyk wynikiem 65,24 w pierwszej próbie osiągnęła minimum i zapewniła sobie awans do finału rzutu oszczepem w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Później okazało się, że z obu grup żadna zawodniczka nie zbliżyła się do rezultatu Polki.

Do finału rywalizacji oszczepniczek awansują zawodniczki, które osiągną 63 metry bądź 12 najlepszych w kwalifikacjach. Poza Polką, która w tym sezonie rzuciła najdalej na świecie, tę granicę przekroczyła tylko najlepsza w grupie B Amerykanka Maggie Malone - 63,07. Trzeci rezultat miała Australijka Kelsey-Lee Barber - 62,59.

Dopiero z 11. wynikiem do finału awansowała druga na tegorocznej liście światowej mistrzyni Europy 2018, Niemka Christin Hussong - 61,68.

Wśród 12 najlepszych zabrakło dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej i rekordzistki globu Barbory Spotakovej. 40-letnia Czeszka osiągnęła 60,52, co było 14. rezultatem kwalifikacji.

ŚLEDŹ ZMAGANIA POLAKÓW NA IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH NA ŻYWO: Trzeci medal olimpijski dla Polski! Srebro zdobyły kajakarki

Finał rywalizacji już w piątek

25-letnia Andrejczyk (LUKS Hańcza Suwałki) to czwarta zawodniczka igrzysk w Rio de Janeiro, która w ostatnich latach z powodu kłopotów zdrowotnych opuściła wiele najważniejszych imprez. W tym roku wróciła do pełni sił i 9 maja w Splicie ustanowiła rekord Polski wynikiem 71,40. To najlepszy w tym roku wynik na świecie.

Finał rywalizacji oszczepniczek zaplanowano na piątek na godz. 13:50 czasu polskiego.