64 proc. z języka polskiego, 50 proc. z matematyki i 70 proc. z języka angielskiego - takie są średnie wyniki tegorocznego egzaminu ósmoklasisty. Od godz. 8:30 każdy absolwent szkoły podstawowej może sprawdzić swój indywidualny wynik na stronie ziu.gov.pl, czyli w serwisie Zintegrowany Interfejs Użytkownika. Szkoły podstawowe będą też dzisiaj wydawać zaświadczenia o wyniku egzaminu.
Jeśli chodzi o języki obce, średni wynik z języka niemieckiego, który w skali kraju zdawały prawie 4 tysiące uczniów, to 61 proc. Średni wynik egzaminu z języka francuskiego to 87 proc., z języka hiszpańskiego - 67 proc., z języka rosyjskiego - 65 proc., a z języka włoskiego - 60 proc..
Uczniowie, którzy ze wszystkich egzaminów uzyskali od 90 do 100 proc. punktów możliwych do zdobycia, to ok. 2,5 proc. wszystkich zdających, czyli 8252 osoby.
Najlepsze wyniki egzaminu są w największych miastach. Średni wynik z języka polskiego na wsiach to 63 proc., w miastach do 20 tysięcy mieszkańców - 61 proc., w miastach do 100 tysięcy mieszkańców - 63 proc., a w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców - 67 proc.
Różnica jest widoczna także w przypadku egzaminu z matematyki. Średni wynik na wsiach to 48 proc., a w największych miastach, powyżej 100 tysięcy mieszkańców - 57 proc.
Z egzaminem z języka polskiego najlepiej poradzili sobie uczniowie z Mazowsza i z Małopolski, a najsłabsze wyniki odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim.
Z matematyki także w województwach małopolskim i mazowieckim wyniki były najlepsze, a najniższe w woj. warmińsko-mazurskim, lubuskim i zachodniopomorskim.
Podobny rozkład dotyczył języka angielskiego: najwyższy średni wynik osiągnęli uczniowie z Mazowsza, a najsłabszy - z województwa warmińsko-mazurskiego.
Egzamin pokazał, że najsłabiej opanowane przez uczniów umiejętności w języku polskim to stosowanie znaków interpunkcyjnych. Tutaj tracili egzaminacyjne punkty.
Na egzaminie z matematyki trudnym okazało się zadanie z obliczania pola wielokąta przez podział na mniejsze wielokąty lub uzupełnianie do większych wielokątów.
Z kolei języku angielskim najsłabiej opanowana została umiejętność zastosowania środków językowych.
Dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz rozmawiał o tych wynikach z dyrektorem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, profesorem Robertem Zakrzewskim.
Zaskoczyło mnie to, że nie ma zaskoczeń. Wyniki są dobre, gratuluję uczniom. Wyniki są porównywalne z tymi z poprzednich lat, choć nie porównywałbym ich do końca, bo narzędzia zmieniły się, były też inne warunki egzaminu. Różnica dotyczy choćby tego, że wróciliśmy do całej podstawy programowej po przerwie spowodowanej pandemią - komentuje w rozmowie z RMF FM prof. Robert Zakrzewski.
To był kolejny rok, gdy średni wynik z egzaminu ósmoklasisty z języka angielskiego jest wyższy niż z języka ojczystego. To może być kwestia podejścia uczniów. Uczymy się o różnych rzeczach na języku polskim i na lekcjach z języka obcego. Na lekcjach z języka polskiego uczymy się poprawnie pisać, poznajemy kulturę, a na lekcjach z języka obcego uczymy się komunikacji z innymi ludźmi - dodaje prof. Zakrzewski


