Zabicie przez siły specjalne USA Osamy bin Ladena poprawiło wizerunek Baracka Obamy w oczach społeczeństwa. Według sondażu "Washington Post" i Pew Research Center, przeprowadzonego nazajutrz po operacji w Pakistanie, 56 procent Amerykanów aprobuje sposób sprawowania rządów przez Obamę. Oznacza to wzrost poparcia o 9 punktów procentowych w porównaniu z ubiegłym miesiącem.

Bliższa analiza wyników sondażu wskazuje, że poparcie dla prezydenta wzrosło głównie wśród niezależnych wyborców. O ile w marcu tylko 42 procent niezależnych aprobowało jego sposób sprawowania urzędu, to dziś aprobatę wyraża już 52 procent.

Eksperci polityczni w Waszyngtonie przestrzegają jednak, że wzrost popularności Obamy po śmierci bin Ladena może być przejściowy. Ich zdaniem, decydujący dla oceny tej prezydentury będzie stan gospodarki amerykańskiej i jego wpływ na sytuację materialną obywateli.