Przywódca Al-Kaidy Osama bin Laden nie był uzbrojony, gdy siły specjalne USA szturmowały jego siedzibę w Pakistanie, ale stawiał opór - oświadczył we wtorek rzecznik Białego Domu Jay Carney. Odmówił jednak podania dalszych szczegółów na temat zachowania bin Ladena w czasie operacji. Ujawnił natomiast, że żona terrorysty została postrzelona w nogę, ale nie zabita, jak podawano wcześniej.

Carney oświadczył też, że jest mało prawdopodobne, by zabicie bin Ladena wpłynęło na terminarz wycofania wojsk amerykańskich z Afganistanu.

Rzecznik Białego Domu przyznał ponadto, że amerykańskie władze nie podjęły jeszcze decyzji o tym, czy opublikować zdjęcie ciała zabitego Osamy bin Ladena, które - jak powiedział - może być "podburzające".