„Jestem przekonany, że w najbliższej przyszłości zajmiemy się zmianą Kodeksu wyborczego. Deklaruję, że wrócimy do bardziej cywilizowanych rozwiązań, które gwarantowały niezależność tego organu” – powiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Witczak, który był gościem Rozmowy w południe w internetowym Radiu RMF24. W ocenie Witczaka, lepszy system wyboru składu PKW funkcjonował w przeszłości – członkami Komisji byli sędziowie.

Do 2018 roku Państwową Komisję Wyborczą współtworzyli sędziowie delegowani przez Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny. W styczniu 2018 roku Sejm, z inicjatywy PiS, zmienił Kodeks wyborczy, a w nim - sposób wyboru PKW. Obecnie siedmiu członków PKW wybiera Sejm, a pozostałych dwóch wskazuje TK i NSA.

Pod koniec grudnia zeszłego roku Sejm wybrał siedmiu nowych członków PKW, jednak prezydent Andrzej Duda nie przyjął jeszcze od nich ślubowania. Mariusz Witczak skrytykował postawę prezydenta.

Prezydent zwleka, już dawno powinien powołać nowych członków. Ma oczywiście graniczne terminy, które kończą się w marcu, ale to jest niezwykle szkodliwe działanie ze strony prezydenta, dlatego, że mamy już wybory samorządowa i powinna pracować nowa komisja wyborcza. A ta widać po co była zmontowana - powiedział poseł KO.

Kiedyś PiS rozwalił PKW, zrezygnował z sędziowskiej formuły, zresztą bardzo nowoczesnej i chwalonej na całym świecie - mówię o państwach cywilizowanych - i zbudował taką upartyjnioną formułę. Jestem przekonany, że w najbliższej przyszłości zajmiemy się zmianą Kodeksu wyborczego. Deklaruję, że wrócimy do bardziej cywilizowanych rozwiązań, które gwarantowały niezależność tego organu - zapowiedział Witczak.

Opracowanie: