Bogusław Sonik żegna się z klubem Koalicji Obywatelskiej. O swojej decyzji poinformował w TVP1. W maju w Porannej rozmowie w RMF FM Sonik ogłosił, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej.

Postanowiłem wystąpić z klubu Koalicji Obywatelskiej - powiedział dziś Sonik w "Kwadransie Politycznym" TVP1. Pytany, z jakiej listy wystartuje w wyborach parlamentarnych, powiedział, że "aktywnie czeka" na propozycje.

Sonik poinformował, że odbył rozmowy z liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

Na początku maja Bogusław Sonik w Porannej rozmowie w RMF FM poinformował, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej z uwagi na kwestie światopoglądowe, w tym dotyczące aborcji; ocenił, że partia ostro skręciła "w lewo". Jak wtedy tłumaczył, czuł się "wypychany" i miał dość atmosfery w partii.

Mnie nie wystarcza bycie tylko korporacją zarządzającą tzw. ciepłą wodą z kranu, a w tym kierunku to idzie - mówił wtedy Sonik, który był gościem Roberta Mazurka. Jak powiedział, na decyzję o odejściu z PO ostateczny wpływ miała zapowiedź Donalda Tuska, że na listach wyborczych partii znajdą się tylko osoby, które popierają liberalizację przepisów aborcyjnych.

Platforma już tak skręciła w lewo, że nasze drogi ostatecznie się rozeszły - mówił w maju w RMF FM Sonik.

Na pytanie Roberta Mazurka, jaką partią jest teraz PO, Sonik odparł: Platforma zmierza w kierunku bycia wielką korporacją, która chciałby prezentować się jako środowisko potrafiące zarządzać bieżącymi sprawami.

Platforma przyciąga ludzi, którzy chcą mieć święty spokój, zadowolonych z tego, co było i tych, którzy chcą mieć gwarancję, że będzie taka samo, jak było, (...) że będzie tzw. święty spokój bez żadnych wojen ideologicznych - mówił Sonik.

Pytany, na której liście wyborczej się znajdzie, odparł, że na razie jest w rezerwie i "aktywnie czeka".