Choć od wyborów parlamentarnych w Austrii minęło ponad pięć miesięcy, nowy kanclerz został zaprzysiężony dopiero w poniedziałek. Na czele trójpartyjnej koalicji rządzącej stanął lider Austriackiej Partii Ludowej Christian Stocker.
Trójpartyjną koalicję rządową - oprócz Austriackiej Partii Ludowej (OeVP) - tworzą również Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPOe) oraz Nowa Austria i Forum Liberalne (NEOS).
Zgodnie z protokołem, mistrzem ceremonii w wiedeńskim Hofburgu był prezydent Alexander Van der Bellen. Najpierw odwołał tymczasowy rząd federalny, a następnie nowym kanclerzem mianował Christiana Stockera. Później zaprzysiągł 13 ministrów oraz 7 sekretarzy stanu w poszczególnych resortach.
W czasie uroczystości prezydent postawił przed nowym rządem kilka zadań. Wśród nich - budowanie mądrej polityki obronnej, udział w tworzeniu silnej Europy, wzmacnianie demokracji liberalnej, dążenie do stabilności gospodarczej, akceptację rewolucji cyfrowej, działanie na rzecz ochrony klimatu, walkę z nielegalną migracją i promowanie integracji.
W wyborach parlamentarnych, które zorganizowano 29 września 2024 roku, zwyciężyła nacjonalistyczna i prorosyjska Wolnościowa Partia Austrii (FPOe), zdobywając 28,8 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się rządząca dotąd OeVP (26,3 proc.), a na kolejnych - SPOe (21,1 proc.), NEOS (9,2 proc.) oraz Zieloni (8,3 proc.).
Pierwsza próba utworzenia koalicji rządzącej z udziałem trzech partii (Austriackiej Partii Ludowej, Socjaldemokratycznej Partii Austrii oraz Nowej Austrii i Forum Liberalnego) upadła w styczniu br., po czym zadanie utworzenia rządu otrzymała zwycięska FPOe. Poniosła ona jednak fiasko.
Trójpartyjny gabinet OeVP, SPOe i NEOS udało się powołać 155 dni po wyborach parlamentarnych. Porozumienie w tej sprawie zawarto w ubiegły czwartek, zaś w piątek liderzy stronnictw opublikowali liczącą ponad 200 stron umowę koalicyjną.
Z zaprezentowanego dokumentu wynika, że rząd OeVP, SPOe i NEOS będzie zdecydowanie proeuropejski. Jednocześnie umowa koalicyjna zakłada zaostrzenie polityki migracyjnej, dążenie do zniwelowania deficytu budżetowego oraz poprawę sytuacji mieszkaniowej. Koalicjanci zasadniczo opowiadają się za kontynuacją dotychczasowej polityki zagranicznej.
Media zwracają uwagę, że koalicja składająca się z trzech partii jest nowym zjawiskiem w austriackiej polityce. Do tej pory przeważały gabinety złożone z dwóch stronnictw, choć wyjątkiem był rząd Karla Nehmannera (2021-2025), skupiający aż cztery ugrupowania (OeVP, SPOe, NEOS i Zielonych).
Zaprzysiężenie Christiana Stockera na kanclerza Austrii kończy najdłuższe oczekiwanie na nowy rząd w tym kraju od czasów II wojny światowej.
