W czasie ostrzału Charkowa na wschodzie Ukrainy rosyjska armia zniszczyła bank roślinnych zasobów genowych, jedną z największych tego typu instytucji na świecie. Jej zasoby chroniły nawet hitlerowskie Niemcy w czasie II wojny światowej - powiedział dr Serhij Awramenko z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy.

"(Nawet) za Niemiec hitlerowskich, gdy cała Ukraina była pod okupacją, Niemcy nie zniszczyli tego zbioru. Wręcz przeciwnie, próbowali ją zachować, zabezpieczyć jej część, bo wiedzieli, że ich potomkowie mogą ich potrzebować. W końcu bezpieczeństwo żywnościowe każdego kraju zależy od takich banków zasobów genetycznych" - wyjaśnił dr Awramenko.


Jego zdaniem ukraińska armia nigdy nie stacjonowała w budynku instytutu i to bank zasobów genowych był celem ostrzału. Znajdowało się w nim ponad 160 tys. odmian i hybryd roślinnych z całego świata.

Cytat

Wszystko zamieniło się w popiół - dziesiątki tysięcy próbek materiału siewnego! Łącznie z odmianami liczącymi setki lat, pradawnymi, których nie uda się już odzyskać. Wszystko spłonęło
- powiedział naukowiec.

Jak dodał, hodowcy z całego świata, łącznie z Rosją, zamawiali próbki z charkowskiej puli genowej, aby tworzyć własne odmiany.