Fala zimna, śnieg i bardzo silny wiatr na francuskiej - zazwyczaj słonecznej - Riwierze. Opady częściowo sparaliżowały ruch w okolicach Nicei.

Na francuskiej Riwierze wystarczyła kilkunastocentymetrowa warstwa śniegu, by wywołać istna panikę. W okolicach Nicei, na części dróg obowiązuje zakaz ruch ciężarówek i autokarów. Policja apeluje, by kierowcy jeśli nie jest to niekonieczne siadali za kierownicę.

Zimo także w Hiszpanii. Takich chodów nie było tam od 15 lat. Śnieg ma padać nawet na Majorce. Do walki z zaspami stanęło prawie 600 pługów, a z radia i telewizji płyną apele, jak radzić sobie z zimnem.

Zadowoleni są tylko właściciele sklepów z odzieżą. Nidy tak dobrze nie sprzedawały się swetry i ciepłe obuwie. O psychozie zimy w Hiszpanii posłuchaj w relacji korespondentki RMF Ewy Wysockiej:

Z kolei w Turcji fala zimna spowodowała już śmierć co najmniej dwóch osób. Śnieg zasypał drogi, wiele wiosek w górzystym wschodnim i południowo-wschodnim regionie kraju odciętych jest od świata.