Denerwują cię rysy na obudowie komórki? Już wkrótce będziesz mógł się ich pozbyć kładąc aparat na kilka minut w nasłonecznionym miejscu. Amerykańscy naukowcy stworzyli niezwykły plastik, który może zrewolucjonizować korzystanie z przedmiotów codziennego użytku.

Inspiracją dla uczonych była natura. Doktor Marek W. Urban i jego koledzy z Hattiesburgu wpadli na pomysł samonaprawiającego się plastiku obserwując drzewa, które same naprawiają uszkodzenia młodej kory. W rezultacie stworzyli materiał, jakiego jeszcze nie było.

Niezwykły plastik sam sygnalizuje, kiedy potrzebuje naprawy. Kiedy upuścimy lub zarysujemy wykonany z niego przedmiot, uszkodzona powierzchnia zabarwi się na czerwono. Wtedy trzeba na kilka minut położyć urządzenie w nasłonecznionym miejscu. Pod wpływem światła tworzywo naprawi uszkodzoną powierzchnię.

Urban, który zaprezentował rewolucyjne tworzywo na spotkaniu Amerykańskiego Stowarzyszenia Chemicznego w San Diego, twierdzi, że wynalazek może mieć bardzo szerokie zastosowanie. Ten materiał jest tani. Może być używany do produkcji bardzo wielu urządzeń. Jego zastosowanie ogranicza tylko ludzka pomysłowość - mówi naukowiec.

Długie poszukiwania idealnego tworzywa

Już wcześniej uczeni z różnych krajów tworzyli różne samonaprawiające się materiały. Były one jednak mało praktyczne. Uszkodzenia znikały dopiero pod wpływem światła laserowego. Co więcej - dany materiał mógł naprawić się tylko raz.

New Scientist