Uniwersytet w Meksyku, gdzie z roku na rok przybywa studentów medycyny, otworzył największy na świecie "szpital robotów". Na "sztucznych" pacjentach przyszli lekarze uczą się wszystkiego - od przyjmowania porodu, przez robienie zastrzyków aż po bardziej skomplikowane zabiegi.

Pacjenci szpitala to niezwykłe roboty doskonale imitujące ludzi - mają mechaniczne wewnętrzne organy, syntetyczną krew i system, który sprawia, że tak jak ludzie - oddychają. Studentom ćwiczenia na robotach bardzo się podobają.

Byłabym bardzo zdenerwowana, gdybym musiała przeprowadzić taki zabieg na prawdziwym pacjencie. Tak wiem, że mogę to zrobić kilka razy i się nauczyć - mówi jedna ze studentek.

Szpital robotów, którego budowa kosztowała prawie 1,5 miliona dolarów ma 24 pacjentów-robotów, a także specjalistyczne oprogramowanie, które pozwala symulować rozmaite choroby.