Ciepły prąd atlantycki, który zapewnia umiarkowany klimat w krajach północnej Europy, gwałtownie zwalnia. Naukowcy ostrzegają, że może to oznaczać nadejście bardzo mroźnych i surowych zim.

Znaczne ochłodzenie miałoby dotknąć Wielką Brytanię, Irlandię i północną część Starego Kontynentu. Szef grupy badawczej w brytyjskiej radzie badań uważa, że efektem zwolnienia prądu może być spadek temperatury nawet o 14 stopni. Zmiany nie przyjdą z dnia na dzień, ale zimy mogą stawać się coraz sroższe w przeciągu najbliższych 10 lat.