Brytyjscy uczeni ogłosili nową metodę leczenia raka prostaty. Jak podkreślają, jest ona skuteczna na 90 procent. Terapia jest nieinwazyjna i polega na punktowym ogrzewaniu komórek rakowych strumieniem ultradźwięków.

Taki nowatorski sposób walki z rakiem oznacza, że pacjenci nie muszą się obawiać skutków ubocznych leczenia. W przypadku metody chirurgicznej są one bardzo poważne.

Zdaniem brytyjskich naukowców, rok po rozpoczęciu zabiegów w 90 procentach przypadków u pacjentów odnotowano całkowity zanik komórek nowotworowych. Jak podkreślają uczeni statystyka jest zdumiewająca. Tylko połowa mężczyzn leczonych tradycyjna metodą może liczyć na podobny rezultat. Dlatego brytyjski Narodowy Instytut Zdrowia chce zalecić przeprowadzenie szerszych badań. Wezmą w nich udział ochotnicy, którzy zgłoszą się do przychodni zdrowia.