Badania pokazują, że samice goryli, trafiając do nowych grup, aktywnie poszukują znajomych, podobnie jak ludzie podczas spotkań towarzyskich. Odkrycie to rzuca nowe światło na społeczne zachowania tych zwierząt i może pomóc lepiej zrozumieć także ludzką naturę.
Najnowsze badania opublikowane w czasopiśmie "Proceedings of the Royal Society B" wykazały, że samice górskich goryli, które dołączają do nowych grup, często szukają w nich znajomych osobników.
"Przejście do nowej grupy może być dość stresujące, bo nowicjusze zwykle znajdują się na niższym szczeblu hierarchii społecznej. Znajoma samica może zmniejszyć ten stres, stając się sojusznikiem" - tłumaczy dr Robin Morrison z Uniwersytetu w Zurychu, główna autorka badania.
Naukowcy przeanalizowali 20 lat nieprzerwanych obserwacji prowadzonych przez Dian Fossey Gorilla Fund, obejmujących ruchy 56 samic goryli. Okazało się, że zwierzęta częściej dołączały do grup, w których już przebywały samice znane im od co najmniej 5 lat lub widziane w ciągu ostatnich 2 lat. Wyniki te podważają wcześniejsze hipotezy, według których samice goryli nie inwestują w relacje z innymi samicami, ponieważ te mogą w każdej chwili opuścić grupę.
Badacze zauważyli także, że samice goryli unikały samców znanych im z dzieciństwa, prawdopodobnie w celu uniknięcia chowu wsobnego. Inne czynniki, takie jak wielkość grupy czy proporcje płci, nie miały wpływu na wybór nowej grupy.
"Taka wieloletnia praca z obserwacją kilku grup jest niezwykle cenna dla nauki" - podkreśla psycholog Robert Seyfarth z Uniwersytetu Pensylwanii, który nie brał udziału w badaniu. Naukowcy mają nadzieję, że dalsze badania pozwolą lepiej zrozumieć, jak społeczne preferencje wpływają na przeżycie i rozmnażanie się goryli - i być może także ludzi.


