Nie żyje współzałożyciel amerykańskiego zespołu metalowego Slipknot, perkusista Joey Jordison - poinformowała rodzina muzyka. Miał 46 lat.

"Z bólem serca przekazujemy informację o śmierci Joeya Jordisona, płodnego muzyka, perkusisty i artysty, który odszedł w pokoju we śnie 26 lipca" - napisała rodzina w oświadczeniu.

Muzyka żegnają koledzy z takich grup jak Slayer, System of a Down czy Trivium.

Perkusista założył Slipknot w 1995 roku w Des Moines w stanie Iowa z basistą Paulem Grayem i drugim perkusistą Shawnem Crahanem. Jordison opuścił grupę w 2013 roku, gdy zdiagnozowano u niego zaburzenie neurologiczne utrudniające grę.

Slipknot wielokrotnie pojawiał się na amerykańskich listach przebojów, między innymi Billboard 200.

Slipknot noszą na scenie charakterystyczne maski. Jak donosi Interia Joey Jordison swój pierwszy zestaw perkusyjny otrzymał w wieku 8 lat.

Z formacją rozstał się pod koniec 2013 r. Muzycy ogłosili wtedy, że to perkusista odszedł z powodów osobistych. Sam Jordison wydał komunikat, że został wyrzucony z zespołu. Po latach muzyk ujawnił, że cierpiał na poprzeczne zapalenie rdzenia, chorobę neurologiczną atakującą rdzeń kręgowy, która mocno utrudniała grę na perkusji.


Z grupą Slipknot nagrał cztery studyjne albumy: "Slipknot" (1999), "Iowa" (2001), "Vol. 3 (The Subliminal Verses)" (2004) i "All Hope Is Gone" (2008).

Na początku XXI wieku powołał do życia punkrockowy projekt Murderdolls, w którym został gitarzystą. Współtworzył również zespoły Scar the Martyr, VimicSinsaenum (w składzie m.in. wokalista Attila CsiharMayhem).


Gościnnie na koncertach wspierał m.in. Metallikę (zastąpił Larsa Ulricha podczas Download Festival w 2004 r.), Korn, Satyricon, Ministry i zespół Roba Zombie.