W wieku 76 lat zmarł Ben E. King - amerykański piosenkarz i kompozytor. Jego najsłynniejszym przebojem jest piosenka "Stand By Me".

Jak informują agencje, do śmierci artysty doprowadziła choroba wieńcowa.

Przyjaciel Kinga, piosenkarz Gary US Bonds opublikował wzruszające pożegnanie artysty na swoim facebookowym profilu. "Z ciężkim sercem muszę pożegnać najwspanialszą, najdelikatniejszą i najbardziej utalentowaną duszę, którą znałem i mogłem nazywać zaprzyjaźnioną przez ponad pół wieku - Bena E. Kinga. Dziękuję Ci, Ben - za przyjaźń i dziedzictwo, które pozostawiłeś" - napisał.

Ben E King urodził się 28 września 1938 roku. Debiutował w latach 50. z grupą "The Drifters", z którą wylansował takie hity jak "There Goes My Baby" i "Save The Last Dance For Me". W 1960 roku rozpoczął karierę solową. Ostatni album wydał na przełomie 2010 i 2011 roku. Angażował się też charytatywnie - był twórcą fundacji "Stand By Me".

Piosenka "Stand By Me", z której najbardziej znany jest zmarły dziś artysta, powstała w 1961 roku. King napisał ją wspólnie z duetem Jerry Leiber i Mike Stoller. Utwór trafił do filmu pod tym samym tytułem. Amerykańskie stowarzyszenie producentów muzycznych RIAA włączyło "Stand By Me" do rankingu 100 najważniejszych utworów muzycznych XX wieku w USA.

Nastrojowa piosenka do dzisiaj cieszy się niesłabnącą popularnością, o czym świadczyć może m.in. liczba coverów. Z legendarną piosenką zmierzyli się z m.in. John Lennon i Seal. Jak im wyszło - oceńcie sami!

(mn)