Indianie - rdzenni mieszkańcy Ameryki - doczekali się wreszcie pierwszego poświęconego im muzeum - w Waszyngtonie. Indianie od lat fascynowali twórców filmów i pisarzy, np. Karola Maya, znawcę Dzikiego Zachodu, który nigdy nie widział.

Do historii literatury przeszła walka Apaczów z bladymi twarzami zawarta w czterotomowej powieści Winnetou pióra niemieckiego pisarza Karola May'a. A wcale nie był on znawcą Dzikiego Zachodu.

Co więcej, nigdy nie widział nawet prawdziwego Indianina, nie rozmawiał z kowbojami, nie wiedział też, jak wyglądał opiewany przez niego Dziki Zachód. Potęga wyobraźni... Posłuchaj relacji berlińskiego korespondenta RMF, Tomasza Lejmana:

Kiedyś podbój Dzikiego Zachodu był częstym motywem filmu i literatury. Westerny produkowali Włosi, Niemcy, Czesi i Słowacy. Były też polskie próby nakręcenia westernu, choćby "Ranczo Teksas".