Bollywoodzki gwiazdor Saif Ali Khan trafił do szpitala po tym, jak padł ofiarą nożownika. Napastnik wtargnął do domu aktora w Bandrze, na przedmieściach Mumbaju. Zadał mu kilka pchnięć nożem.
Dramatyczne zdarzenia rozegrały się minionej nocy. Policja podaje, że Saif Ali Khan zorientował się, iż w jego apartamencie na 11. piętrze znajduje się obca osoba. Mimo interwencji personelu domowego Khan otrzymał wiele ran kłutych, w tym jedną w pobliżu kręgosłupa.
Gwiazdor został przewieziony do szpitala. Tam przeszedł trwajacą prawie dwie i pół godziny operację.
Stan aktora jest stabilny. "Życie Saifa Aliego Khana nie jest zagrożone. Aktualnie dochodzi do siebie, a jego stan zdrowia jest monitorowany. Wszyscy członkowie jego rodziny są bezpieczni, a policja prowadzi dochodzenie. Chcielibyśmy podziękować lekarzom ze szpitala Lilavati. Wszystkim fanom dziękujemy za modły" - czytamy w oświadczeniu wystosowanym przez przedstawiciela aktora.
Dochodzenie w sprawie ataku prowadzi siedem oddziałów mumbajskiej policji. Przeglądane są kamery domowego monitoringu, a także przesłuchiwani są obecni na miejscu członkowie personelu.
Aktor i intruz wdali się w bójkę. Aktor uległ obrażeniom i trafił do szpitala. Śledztwo trwa - w krótkich słowach całe zajście zrelacjonował zastępca komisarza policji, Dixit Gedam.
Przedstawicie aktora oświadczyli, że w domu Khana doszło do próby włamania. Poprosili też media i fanów o zachowanie spokoju i pozwolenie policji, by spokojnie zajęła się sprawą.
Saif Ali Khan to jeden z najbardziej znanych bollywoodzkich aktorów. Na jego koncie znajduje się wiele miejscowych hitów, a widzowie spoza Indii mogą kojarzyć go z serialu Netfliksa "Sacred Games".
Jego ostatni film, "Devara Part 1", to jeden z największych indyjskich hitów kasowych 2024 roku.