Smokey Robinson, ikona muzyki R&B, znany z takich hitów jak "The Tracks of My Tears" czy "Just to See Her", zmaga się z poważnymi oskarżeniami. Cztery kobiety, które w przeszłości pracowały dla gwiazdora jako gosposie, złożyły pozew przeciwko niemu i jego żonie Frances Robinson.
- Smokey Robinson został oskarżony m.in. o gwałty i molestowanie przez swoje gosposie
- Do nadużyć miało dochodzić w latach w latach 2006-2024
- Kobiety domagają się odszkodowania w wysokości 50 mln dolarów
- Żona artysty miała ignorować przestępcze działania męża i używać pejoratywnych określeń wobec pracownic
6 maja do Sądu Najwyższego hrabstwa Los Angeles wpłynęła formalna skarga obejmująca zarzuty gwałtu, wielokrotnych napaści na tle seksualnym, molestowania, bezprawnego uwięzienia, tworzenia wrogiego środowiska pracy oraz przemocy uwarunkowanej płcią. Powódki domagają się odszkodowania w wysokości 50 mln dolarów.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez prawników poszkodowanych, nadużycia miały miejsce w latach 2006-2024. Kobiety przez lata milczały na temat krzywdy, jakiej doznały, obawiając się utraty pracy i wpływów Robinsona.
Frances Robinson, żona muzyka, została z kolei oskarżona o świadome ignorowanie przestępczych działań męża oraz używanie etnicznie pejoratywnych określeń wobec pracownic. Ponadto, według prawników powódek, miała załatwiać ugody z innymi kobietami, które padły ofiarami napaści seksualnych ze strony Robinsona.
Kobiety te pracowały za najniższą stawkę. Nie miały żadnej ochrony przed przemocą. Bały się, że nie dostaną wypłaty i nie będą w stanie kupić jedzenia dla swoich rodzin - zaznaczył na konferencji prasowej adwokat John Harris.
Mamy pewność, że [żona] wiedziała o dewiacyjnym zachowaniu Robinsona i że wykorzystywała niższy status materialny powódek i ich zależność. Pozwany jest chorym człowiekiem i seryjnym gwałcicielem, którego należy powstrzymać i ukarać - dodał adwokat Herbert Hayden.
Poszkodowane kobiety domagają się odszkodowania w wysokości 50 mln dolarów.


