Amerykańska straż przybrzeżna poinformowała w środę, że ekipom poszukiwawczym udało się odnaleźć zwłoki 33 ofiar pożaru, do którego doszło w poniedziałek na statku dla płetwonurków u południowych wybrzeży Kalifornii. Wciąż trwają poszukiwania ciała ostatniej z 34 ofiar.

Jak podał przedstawiciel straży przybrzeżnej Zach Farrell, ciała 13 ofiar udało się wyłowić z wody w środę. Wydobywanie zwłok jest utrudnione ze względu na niebezpieczne warunki panujące wokół wraku, który zaległ na dnie oceanu w odległości ok. 20 metrów od brzegu wyspy Santa Cruz na głębokości 20 metrów.

Już we wtorek kalifornijskie władze poinformowały, że 34 pasażerów statku zostało uznanych za zmarłych. Wśród ofiar są m.in. uczniowie szkoły średniej, nauczyciel i jego córka oraz 5-osobowa rodzina.

Spośród 39 osób znajdujących się na pokładzie statku bazy dla płetwonurków Conception uratowało się pięciu członków załogi, którzy wskoczyli do pontonu i dopłynęli do innej, zakotwiczonej niedaleko łodzi.

Pasażerami statku byli uczestnicy trzydniowej wycieczki, podczas której mieli nurkować i obserwować podmorskie życie, m.in. wokół leżącej w Parku Narodowym Channel Islands wyspy San Miguel na Oceanie Spokojnym. Poniedziałek był ostatnim dniem wycieczki.

Według straży przybrzeżnej Conception przeszedł ostatnie kontrole w lutym i sierpniu 2018 roku i nie stwierdzono wówczas żadnych uchybień dotyczących przepisów przeciwpożarowych. Wcześniejsze kontrole wskazywały na takie uchybienia, ale przez ostatnie pięć lat były one systematycznie usuwane przez właściciela jednostki - wynika z raportów technicznych jednostki.

23-metrowy Conception został zwodowany w 1981 roku, był wyposażony w tratwy i kamizelki ratunkowe dla maksymalnie 110 pasażerów. Przyczynę pożaru zbada specjalna komisja.