Europa nie powinna myśleć o tym, jak oddać Rosji jakąś turbinę, a wzmacniać sankcje – powiedział w poniedziałek prezydent Ukrainy, wskazując, że Moskwa „prowadzi otwartą wojnę gazową przeciwko Europie”. Zełenski poinformował również o zmianach kadrowych w SBU i ukraińskiej armii.

Nawet pomimo ustępstw w sprawie turbiny dla Nord Stream 1, Rosja nie zamierza wznawiać dostaw gazu do krajów europejskich - powiedział wieczorem w poniedziałek Wołodymyr Zełenski, dodając, że Rosja sięga po groźby i prowadzi otwartą wojnę gazową przeciwko zjednoczonej Europie.

To wymaga reakcji. Nie - myślenia, jak zwrócić (Rosji) jakąś turbinę, a wzmocnienia sankcji. Trzeba robić wszystko, by ograniczyć rosyjskie dochody, nie tylko z ropy i gazu, ale w ogóle z jakiegokolwiek eksportu - podkreślił Zełenski.

Zaapelował, by rosyjski szantaż gazowy, którego celem jest pogorszenie życia każdego Europejczyka, wykorzystać jako impuls do tego, by ósmy pakiet sankcji unijnych był znacznie silniejszy od siódmego.

Zełenski poinformował również o zmianach kadrowych w służbach i armii. Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego, ma stanąć na czele komitetu ds. wywiadu przy prezydencie, zastępując zwolnionego z tego stanowiska (oraz z funkcji zastępcy rady bezpieczeństwa) Rusłana Demczenkę.

Dotychczasowy dowódca Sił Operacji Wojskowych ukraińskiej armii gen. Hryhorij Hałahan (zwolniony z tego stanowiska w poniedziałek) ma zostać zastępcą szefa Centrum Operacji Specjalnych "A" Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Nowym dowódcą Sił Operacji Specjalnych został generał Wiktor Chorenko.