Na pokładzie największego statku wycieczkowego na świecie doszło do niebezpiecznego incydentu. Podczas korzystania z jednej z wodnych atrakcji doszło do poważnego wypadku – pasażer został ranny, gdy w trakcie zjazdu pękła akrylowa osłona zjeżdżalni. Mężczyzna szykuje pozew.

Do wypadku doszło na pokładzie "Icon of the Seas" - najnowszego i największego wycieczkowca świata należącego do amerykańskiej linii Royal Caribbean International. Statek, który mierzy imponujące 365 metrów długości, od początku swojej służby przyciąga uwagę nie tylko rozmiarem, ale również bogactwem atrakcji.

Jedną z nich jest kompleks sześciu wodnych zjeżdżalni, w tym ta o nazwie "Frightening Bolt", która jest reklamowana jako najwyższa zjeżdżalnia wodna na morzu. To właśnie na niej doszło do incydentu.

Według relacji świadków oraz materiałów wideo z pokładu, podczas zjazdu jednego z pasażerów nagle pękła akrylowa osłona, przez co mężczyzna został ranny i doznał poważnych obrażeń nóg i dłoni. Z relacji obecnych na miejscu wynika, że już osoba zjeżdżająca tuż przed poszkodowanym odniosła lekkie obrażenia, jednak dopiero kolejny zjazd zakończył się dramatem.

Szybka reakcja służb i chaos na pokładzie

W momencie pęknięcia osłony zjeżdżalni na pokładzie wybuchła panika. Z relacji świadków wynika, że woda zaczęła gwałtownie wypływać z uszkodzonej konstrukcji, a fragmenty akrylu spadły na pokład. Widziałam, jak pasażer został przecięty przez pękniętą szybę. Na szczęście nikt nie wypadł przez otwór, ale sytuacja była bardzo groźna - relacjonowała jedna z pasażerek, cytowana przez portal focus.de.

Poszkodowany został natychmiast otoczony opieką medyczną. Załoga statku błyskawicznie zabezpieczyła miejsce wypadku. Według oficjalnych informacji, mężczyzna doznał poważnych obrażeń, które wymagały natychmiastowej interwencji lekarskiej.

Pozew przeciwko armatorowi

Wypadek na "Icon of the Seas" nie zakończył się jedynie na interwencji medycznej. Poszkodowany pasażer zdecydował się na podjęcie kroków prawnych przeciwko armatorowi. Jak informuje kancelaria prawna reprezentująca mężczyznę, planowany jest pozew przeciwko Royal Caribbean International. W oświadczeniu podkreślono, że doszło do "poważnych obrażeń w wyniku możliwego do uniknięcia incydentu".

Prawnicy podkreślają, że bezpieczeństwo pasażerów powinno być priorytetem każdej linii wycieczkowej, a tak poważne uchybienia mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji.

"Icon of the Seas" - pływające miasto pełne atrakcji

"Icon of the Seas" to prawdziwe pływające miasto. Na pokładzie znajduje się aż 2805 kabin, a za obsługę gości odpowiada zespół liczący 2350 osób. Statek oferuje szeroki wachlarz atrakcji - od parków wodnych, przez luksusowe restauracje, po spektakularne widowiska. Jednak ostatni incydent rzuca cień na wizerunek luksusowego rejsu i rodzi pytania o standardy bezpieczeństwa na tego typu jednostkach.

Wodna zjeżdżalnia "Frightening Bolt", na której doszło do wypadku, była jedną z głównych atrakcji reklamowanych przez armatora. Po incydencie została natychmiast zamknięta do odwołania, a na statku rozpoczęto szczegółową kontrolę pozostałych elementów infrastruktury wodnej.