Na stacji w mieście Brescia na północy Włoch niemal w ostatniej chwili odwołano kurs pociągu dużych prędkości. Maszyniści składu byli bowiem pijani - przyznała dyrekcja kolei. Dodała, że to pierwsze takie zdarzenie.

Pociąg Frecciarossa (Czerwona Strzała), który osiąga prędkość do 250 kilometrów na godzinę, miał odjechać z Brescii do Neapolu wcześnie rano.

Policja kolejowa została zawiadomiona przez kierownika pociągu, że obaj maszyniści są pod wpływem alkoholu. Kurs do Neapolu odwołano, a ponad 60 pasażerów musiało opuścić skład i przesiąść się do lokalnego pociągu, który zawiózł ich najpierw do Mediolanu. Tam wsiedli do następnego szybkiego składu.

Policja poinformowała, że prowadzi postępowanie w sprawie tego zdarzenia. Dyrekcja kolei zapowiedziała, że zastrzega sobie prawo do podjęcia wszelkich możliwych kroków dyscyplinarnych wobec maszynistów.