W więzieniu w amerykańskiej bazie w Guantanamo na Kubie doszło do przepychanek. Więźniowie prowadzący protest głodowy starli się ze strażnikami, gdy ci próbowali przenieść ich do pojedynczych cel.

Strażnicy próbowali zabrać więźniów z większej celi. Osadzeni nie chcieli się na to zgodzić i rozpoczęli atak przy użyciu tego, co mieli pod ręką. By uspokoić sytuację, funkcjonariusze oddali kilka strzałów w powietrze. Władze wojskowe w Miami podają, że w wyniku incydentu nikt nie został ranny.

Adwokaci osadzonych potępili akcję wobec protestujących. Argumentowali, że należało próbować negocjacji i dążyć do zakończenia strajku głodowego, który mężczyźni zaczęli w lutym. Sam protest - jak tłumaczyli adwokaci - jest sprowokowany decyzją o odebraniu osadzonym ich egzemplarzy Koranu, a także skonfiskowaniem " innych rzeczy osobistych, jak zdjęcia i listy od rodziny, czy listy od ich prawników.

W więzieniu w Guantanamo przebywa obecnie 166 osadzonych. Według władz, w piątek strajk głodowy prowadziło 43 więźniów.

(mn)