Pokój w Iraku ma być tematem pierwszego od ponad ćwierć wieku spotkania przedstawicieli Stanów Zjednoczonych i Iranu. Do rozmów obu stron ma dojść w Bagdadzie - zapowiada dziennik „New York Times”.

Amerykanie będą musieli przełknąć wyjątkowo gorzką pigułkę, bo prawdopodobnie na czele irańskiej delegacji stanie Ali Laridżani - sekretarz irańskiej Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i główny irański negocjator atomowy.

Napięcie między USA a Iranem nieustannie rośnie - Iran nie chce zrezygnować ze swego programu atomowego. A Stany Zjednoczone w najnowszej strategii bezpieczeństwa Iran stawiają na pierwszym miejscu listy wrogich państw.