Korea Północna potwierdziła, że wystrzeliła dwie rakiety balistyczne krótkiego zasięgu. Pjongjang stwierdził, że był to "symulowany taktyczny atak nuklearny" w odpowiedzi na manewry USA i Korei Południowej – podała północnokoreańska agencja państwowa KCNA.

Pociski te "wystrzelono w środę w ramach symulacji taktycznego ataku nuklearnego, mającego na celu całkowite zniszczenie głównych ośrodków dowodzenia i baz lotniczych po drugiej stronie granicy, w Korei Południowej" - napisała KCNA.

"Jednostka rakietowa wystrzeliła dwie taktyczne rakiety balistyczne w kierunku północno-wschodnim i prawidłowo przeprowadziła swoją misję uderzenia nuklearnego" - dodała północnokoreańska agencja.

Japońskie ministerstwo obrony oraz armia Korei Południowej poinformowały wczoraj, że Korea Północna wystrzeliła dwa pociski balistyczne, które przeleciały około 360 kilometrów i wpadły do morza.

Próba północnokoreańskich rakiet nastąpiła kilka godzin po tym, gdy Stany Zjednoczone wysłały bombowce B-1B na ćwiczenia lotnicze z armiami Japonii i Korei Południowej. USA i dwa państwa azjatyckie kończą dziś 11-dniowe ćwiczenia wojskowe, które potępiły północnokoreańskie władze.