Wiosenne porządki są dla par i małżeństw niczym skrytobójca - twierdzą niemieccy naukowcy. To właśnie w tym czasie najwięcej miłości przechodzi poważny kryzys. Panie nie chcą same doprowadzać mieszkań do porządku, a panowie odwracają tylko głowy, nie chcąc mieć nic wspólnego ze sprzątaniem.

Jak się okazuje, taka postawa partnerów prowadzi do poważnego konfliktu. O ile panowie chcą pomagać w wycieraniu kurzy, czy drobnych naprawach, o tyle nie chcą słyszeć ani słowa o myciu łazienki lub sprzątaniu kuchni.

Teoretycznie problem mogłaby rozwiązać sprzątaczka, ale jak wykazują ostatnie badania, taka pomoc też może być powodem kryzysu. Zauważyliśmy, że gdy panowie podsuną taki pomysł, panie odbierają go jako zarzut, że nie mogą poradzić sobie ze sprzątaniem. Kobiety również częściej niż mężczyźni są nieufne w stosunku do sprzątaczek – twierdzi mężczyzna, redaktor naczelny kobiecego pisma „Maxi”.