Panowie, nie unikajcie prac domowych. Już 20 minut porządków tygodniowo może istotnie poprawić stan waszego zdrowia psychicznego.

Zdaniem autora badań, doktora Marka Hamera z University College w Londynie, porządki w domu i ogródku to najprostszy sposób zażywania ruchu, który pomaga nam walczyć z depresją, stanami lękowymi i kłopotami ze snem. Dwadzieścia minut to minimum, ale oczywiście im więcej tym lepiej. Chodzi tu o wszelkie prace, które wymagają nieco wysiłku, jak choćby ścieranie podłogi, czy odkurzanie - przekonuje Hamer.

Oczywiście podobnie jest u kobiet, ale dla pań ta norma 20 minut prac domowych tygodniowo brzmi śmiesznie. Inaczej w przypadku mężczyzn, którzy raczej nie lubią się przemęczać. Na poznańskich ulicach przekonał się o tym reporter RMF FM Adam Górczewski: