„Fiasko polityki Sarkozyego”, „Sarkozy-show – tanie widowisko” – to tytuły z pierwszych stron francuskich lewicowych gazet. Prasa ta coraz ostrzej atakuje prawicowego faworyta w wyścigu prezydenckim, obecnego szefa MSW, Nicolasa Sarkozyego.

Sarkozy piętnowany jest głównie za to, że nie zaprowadził porządku po ubiegłorocznych zamieszkach na imigracyjnych przedmieściach francuskich miast. Wciąż trudno nazwać te dzielnice bezpiecznymi, a patrolujący je policjanci są atakowani przez młodzieżowe bandy. Regularnie też płoną samochody.

Ostatnim przykładem nieudolności szefa MSZ miała być wczorajsza obława na członków młodzieżowej bandy, która zaatakowała policyjny patrol w Mureau pod Paryżem. Ponad 200 stróżom prawa, którym towarzyszyły ekipy francuskiej telewizji, udało się złapać tylko jednego z kilkunastu sprawców.