Hipersoniczny pocisk manewrujący Cyrkon w cel na Morzu Barentsa wystrzeliła Rosja w niedzielę w ramach wspólnych ćwiczeń z Białorusią Zapad 2025 - informuje Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony. Cel został trafiony bezpośrednio. Podano też, że w ramach manewrów ataki przeprowadziły naddźwiękowe myśliwce-bombowce Sukoi Su-34.
Do sieci trafiło wideo, na którym Admirał Gołowko Floty Północnej wystrzeliwuje hipersoniczny pocisk rakietowy Cyrkon w cel na Morzu Barentsa. Na nagraniu widać, jak pocisk jest wystrzeliwany pionowo z fregaty, a następnie przekierowywany w kierunku horyzontu.
"Według obiektywnych danych z monitoringu, otrzymywanych w czasie rzeczywistym, cel został zniszczony bezpośrednim trafieniem" – poinformowało Ministerstwo Obrony Rosji, które cytuje Reuters. Wystrzelenie pocisku Cyrkon odbyło się w ramach ćwiczeń z Białorusią Zapad 2025, które potrwają do wtorku.
Rosyjski dyktator Władimir Putin mówił w 2019 roku, że Cyrkon może latać z dziewięciokrotnie większą prędkością niż dźwięk i trafiać cele na morzu i lądzie z odległości ponad 1000 km, czyli ok. 600 mil. Rosyjskie media podają, że pocisk - znany w Rosji jako 3M22 Cyrkon, a na Zachodzie jako SS-N-33 - ma zasięg od 400 do 1000 km, a masa jego głowicy wynosi około 300-400 kg.


