Moskiewski sąd skazał czterech domniemanych islamistów oskarżonych o próbę wysadzenia latem 2011 roku pociągu między Moskwą a Petersburgiem. Sprawcy ataku spędzą w więzieniu od 15 do 18 lat. Cała czwórka pochodzi z krajów Kaukazu.

Skazani to Islam Chamżujew, Fail Niewlutow, Mansur Umajew i Mansur Edilbijew. Zostali oskarżeni o usiłowanie zamachu terrorystycznego, bandytyzm i nielegalny obrót bronią. Cała czwórka będzie odbywać karę w kolonii o zaostrzonym rygorze. Dodatkowo skazano ich na ograniczenie wolności przez okres od 1,5 roku do dwóch lat już po zakończeniu odbywania wyroku. Ich adwokaci zapowiedzieli złożenie apelacji.

Przygotowali bombę o mocy równej 10,5 kg trotylu

W czerwcu 2011 roku Chamżujew miał przystąpić do ugrupowania zbrojnego, któremu organizacja terrorystyczna Emirat Kaukaski zleciła przeprowadzenie zamachu na odcinku trasy Moskwa - Petersburg w chwili przejazdu pociągu Sapsan. Chamżujew wraz z pozostałymi oskarżonymi, którzy dobrowolnie do niego dołączyli, wynajęli w Moskwie mieszkanie. Z zakupionych materiałów przygotowali ładunek wybuchowy o sile odpowiadającej 10,5 kilograma trotylu.

Wybrali miejsce planowanego zamachu i ustalili rozkład jazdy interesującego ich pociągu. Bombę odkryli jednak funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Wszystkich podejrzanych zatrzymano.

Udane ataki kaukaskich islamistów

Kaukascy islamiści wzięli na siebie odpowiedzialność za zamach na pociąg Newskij Ekspress relacji Moskwa - Petersburg, w którym w 2009 roku zginęło 27 osób. Przywódca organizacji Emirat Kaukaski Doku Umarow przyznał się także do zamachu na podmoskiewskie lotnisko Domodiedowo, w którym w 2011 roku śmierć poniosło 36 osób. Umarow jest też odpowiedzialny za zamach w moskiewskim metrze rok wcześniej, w którym zginęło ok. 40 osób.

W maju 2011 roku Emirat Kaukaski został wpisany na oficjalną listę ugrupowań terrorystycznych przez Stany Zjednoczone.