W języku farsi, po arabsku i po angielsku prezydent Iranu Mahmud Ahmadinedżad będzie prowadził własny internetowy blog. Ma tam snuć rozważania o życiu i polityce.

Pierwszy wpis - opowieść o dzieciństwie i młodości - jest długi i raczej nudnawy. Na końcu przyznaje to sam Ahmadinedżad. Obiecuje jednak, że kolejne wpisy będą krótsze, ciekawsze i bardziej zrozumiałe.

Uwagę na blogu Ahmadinedżada zwraca sondaż – prezydent prosi internautów, by odpowiedzieli na pytanie, czy uważają, że Stany Zjednoczone i Izrael dążą do wywołania kolejnej światowej wojny.