Co najmniej jedna osoba zginęła, z setki zostały pozbawione dachu nad głową w wyniku pożaru szalejącego w obwodzie swierdłowskim na Uralu. Ogień strawił tam 178 budynków.

Ogień całkowicie stracił wioskę Sosva, położoną w górach na Uralu. Zniszczonych zostało 178 budynków, w tym 134 domy i 32 gospodarcze.

W akcji gaśniczej uczestniczyło 380 strażaków.

Przyczyny pożaru nie są znane. Śledczy już wszczęli dochodzenie w tej sprawie. Zginęła co najmniej jedna osoba.

Na nagraniach, dostępnych w internecie, widać spalone do gołej ziemi zabudowania oraz wagony kolejowe.

Dach nad głową straciły setki ludzi. Wszystko się spaliło. Tu nie ma już żadnych domów - powiedział, cytowany przez rosyjskie media, mężczyzna, stojący na tle zgliszczy.

Strażacy zdołali uratować 1200 budynków.