Zwały błota i gruzu po przejściu najsilniejszego od 50 lat huraganu uprzątają mieszkańcy południowych regionów Chin. Żywioł spowodował śmierć ponad 100 osób, prawie 200 uznaje się za zaginione.

Z powodu uderzenia tajfunu Saomai swoje domy musiało opuścić 1,7 mln mieszkańców prowincji Zhejiang i Fujian. Zniszczonych zostało dziesiątki budynków. Choć kataklizm stracił już wiele ze swojej siły, władze nadal apelują o ostrożność. Wciąż istnieje bowiem ryzyko schodzenia lawin błotnych i podtopień.