Kolejne zwycięstwo "biało-czerwonych" na siatkarskich mistrzostwach Europy w Turcji. Tym razem podopieczni Daniela Castellaniego pokonali Hiszpanów 3:2. Warto podkreślić, że wtorkowi rywale Polaków na poprzednim czempionacie Starego Kontynentu wywalczyli złote medale.

Początek pierwszego seta był wyrównany, Polacy wyszli nawet w pewnym momencie na prowadzenie 5:4. Szybko jednak przewagę zyskali rywale, którzy prowadzili już 14:10. Polacy grali w tej odsłonie meczu słabo w ataku, Hiszpanie z kolei popisywali się dobrą grą blokiem, a często i mocną, agresywną zagrywką. Pierwszą piłkę setową rywale zagrali w aut, ale przy drugiej już się nie pomylili i nasi zawodnicy przegrali tę partię 18:25.

W drugim secie już od początku Hiszpanie popisywali się skuteczną grą blokiem. Zrobiło się 1:4, ale Polakom udało się odrobić dwa punkty z rzędu. Po dobrej akcji Michała Bąkiewicza, który zwiódł blok Hiszpanów, Polacy wyszli nawet na prowadzenie. Cały czas utrzymywali kontakt punktowy z rywalami, do stanu 15:15, kiedy to mieliśmy drugą przerwę techniczną. Po tej przerwie Polacy wyszli na prowadzenie i do końca kontrolowali już sytuację. Wygrali tego seta 25:20.

W trzecim secie znów mieliśmy wyrównany początek, 4:4. Dzięki dobrej akcji Bąkiewicza, Polacy odskoczyli Hiszpanom na dwa punkty. "Biało-czerwoni" kontrolowali sytuację, często wychodzili na jedno, dwupunktowe prowadzenie, aż do momentu, gdy osiągnęli prowadzenie 19:15. Przy stanie 23:17 o czas poprosił trener Hiszpanów, Julio Velasco. Polacy już do końca jednak nie odpuścili i wygrali tego seta do 18.

W czwartym secie, pierwsza przerwa techniczna na życzenie trenera Hiszpanów przy stanie 8:6 dla naszych siatkarze. Na niewiele się to zdało, bo kolejny punkt po przerwie zdobyli Polacy. Podopieczni Daniela Castellaniego wyszli już na prowadzenie 14:10. Hiszpanom udało się jednak doprowadzić do remisu 14:14. Co więcej, udało im się odwrócić losy tego seta, wyszli na prowadzenie 20:16, a później 21:16. Wówczas rywale zepsuli jednak zagrywkę i po serwisie Pawła Zagumnego Polacy zdobyli kolejny punkt. Niestety nie udało się odrobić straty i rywale doprowadzili do tie-breaka.

Na początku piątego seta Hiszpanie prowadzili 5:3. Do remisu doprowadził sprytnym atakiem Bąkiewicz. Kolejny remis mieliśmy przy stanie 9:9 i to Polacy zdobyli na tym etapie punkt, co miało bardzo ważny efekt psychologiczny. Hiszpanie jednak cały czas utrzymywali kontakt punktowy do stanu 12:12. Pierwszą piłkę meczową mieli nasi rywale. Polacy poradzili sobie w tym kluczowym momencie, dobrze zagrali blokiem. Wtedy szala zwycięstwa przechyliła się na stronę ”biało-czerwonych”. Polacy wygrali tę partię 16:15 i cały mecz 3:2. Spotkanie obserwował Patryk Serwański z redakcji Faktów sportowych RMF FM. Posłuchaj jego relacji:

Polacy wcześniej pokonali Francuzów i Niemców po 3:1 oraz Turcję 3:0, dzięki czemu awansowali do drugiej fazy turnieju z kompletem punktów. Zwycięstwo nad Hiszpanią bardzo przybliża reprezentację Polski do awansu do strefy medalowej.

Polska - Hiszpania 3:2 (18:25, 25:20, 25:18, 23:25, 17:15)

Polska: Gruszka, Pliński, Zagumny, Kurek, Ruciak, Możdżonek, Gacek (libero) oraz Bartman, Bąkiewicz, Woicki.

Hiszpania: Salas, Garcia-Torres, M.A. Falasca, G. Falasca, I. Rodriguez, Noda, Lobato (libero) oraz oraz J.F. Rodriguez, Palharini.

(ASInfo/RMF FM)