Znany dziennikarz Mariusz Max Kolonko w rozmowie z RMF potwierdza, że Amerykanie są niemal pewni, że za zamachami stoi saudyjski superterorysta Osama bin Laden. Podobnego zdania jest inny dziennikarz - Ryszard Malik, publicysta "Rzeczypospolitej", znawca historii i kultury afgańskiej.

"Podejrzenia kierowane są jeżeli chodzi o Osama bin Ladena. W ubiegły piątek amerykański Departament Stanu wydał ostrzeżenie o możliwych atakach terrorystycznych. Mamy tutaj również raport, że trzy tygodnie temu Osama bin Lasen ostrzegł, że zaatakuje Amerykę w bezprecedensowym - jak to podaje źródło - ataku. To są źródła, które pochodzą z Londynu. CIA musiało o tym wiedzieć. Oficjalnie nie było żadnych rządowych ostrzeżeń. Atak ten zupełnie zaskoczył Amerykę. Coraz więcej złości pojawia się w raportach, że wydaje się 30 miliardów dolarów na agencję CIA (Central Inteligence Agency) - agencję, która ma do dyspozycji najnowocześniejszą technologię i najnowocześniejsze środki, jakie dzisiejsza technika może dać, a agencja ta nie była w stanie przewidzieć poważnej operacji terrorystycznej wymagającej przecież czasu. Osama bin Ladem dwa lata temu powiedział o wojnie ze Stanami Zjednoczonymi. Miało to miejsce po tym, jak Stany Zjednoczone odpowiedziały odwetowo na ataki w ambasadach Kenii - atakami w Sudanie i w Afganistanie. Osama bin Laden powiedział wówczas, że wywołuje wojnę ze Stanami Zjednoczonymi i było wiadomo, że ten terrorysta chce i planuje coś tragicznego. Jest więc dużo po tej stronie w tej chwili zdenerwowanych ludzi i zdenerwowanych komentarzy na temat tego i należy liczyć się, że w miarę jak upływać będzie więcej czasu, w miarę jak opadać będzie dym nad tym co pozostało po budynkach World Trade Center tych komentarzy będzie więcej. Ameryka będzie starała się dać odpowiedź na pytanie kto ponosi odpowiedzialność za ten największy w historii Ameryki a nawet świata akt terroru" - powiedział RMF Mariusz Max Kolonko.

Podobnego zdania jest jest też Ryszard Malik, publicysta "Rzeczypospolitej" - znawca historii i kultury afgańskiej. Malik podróżował po Afganistanie. "Byłem tam dwukrotnie i ten ostatni raz wspominam jako horror. Człowiek tam nie ma nic do powiedzenia, niezależnie czy jest Afgańczykiem czy cudzoziemcem: Francuzem Anglikiem czy Polakiem - wszyscy biali są wrogami. Wszyscy, którzy nie wierzą w Islam, nie przestrzegają zasad Koranu i to bardzo radykalnych zasad, są po prostu wrogami. W związku z tym jeśli mówimy o Osamie bin Ladenie, to na pewno wielkim wrogiem fundamentalistów islamskich, bo on stoi na ich czele, jest Ameryka. Jeśli popatrzymy na rok 1993 – pierwszy atak na World Trade Center, za którym stał bin Laden – to proszę sobie wyobrazić, że jest tam doskonała siatka ludzi, którzy potrafią taki zamach zorganizować. Bin Laden, jak wiemy dysponuje milionami dolarów, także jest to możliwe do zrobienia." - powiedział Ryszard Malik radiu RMF.

Kim jest Osama bin Laden?

14:00