Niemieckie najnowsze technologie trafiają w niebezpieczne ręce. Władze w Berlinie twierdzą, że rosyjskie firmy, które kupują niemieckie urządzenia, odsprzedają je dalej do państw podejrzewanych o zbrojenia lub terroryzm.

Artykuł w tej sprawie pojawił się w najnowszym numerze niemieckiego tygodnika „Focus”. Można w nim przeczytać, że sprzedawane dalej są przede wszystkim urządzenia i systemy, które mogą służyć do budowy bomb i rakiet.

Niemieckie firmy często sprzedają swoje produkty rosyjskim przedsiębiorstwom, instytutom naukowym, i nie są świadome - przynajmniej tak twierdzą oficjalnie - że tak naprawdę ich odbiorcą jest Syria lub Iran. Na razie wiadomo, że pośrednikami jest 15 firm rosyjskich, a wśród nich także Państwowa Moskiewska Politechnika.

Odsprzedana technologia została zastosowana już przez Teheran przy w budowie rakiet średniego zasięgu, które mogłyby posłużyć do ataku na niektóre europejskie kraje. Syria wykorzystała nowa technologię do modernizacji pocisków Scud, które są zagrożeniem przede wszystkim dla Izraela.