Były hiszpański kolarz górski Alberto Leon, przesłuchiwany przed miesiącem w związku z operacją antydopingową Galgo, nie żyje. Powieszonego mężczyznę znaleziono w jego domu w San Lorenzo pod Madrytem. Nie wiadomo, czy Leon popełnił samobójstwo.

Leon był jedną z 14 osób, które 9 grudnia przesłuchano w ramach prowadzonej w całym kraju operacji Galgo. Policja przeprowadziła tego dnia rewizje m.in. w domu mistrzyni świata w biegu na 3000 metrów z przeszkodami Marty Dominguez oraz słynnego lekarza Eufemiano Fuentesa, centralnej postaci afery dopingowej Puerto w środowisku kolarskim z 2006 roku.

Kilkanaście dni później Leon, już w charakterze podejrzanego o handel środkami dopingowymi, został przesłuchany przez sędziego śledczego w Madrycie. 37-letni Alberto Leon był również zamieszany w aferę Puerto, której wyjaśnienie jest w toku.