Ponad 400 kilogramów fentanylu skonfiskowano w USA w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). 16 osób zostało aresztowanych, zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

To bezprecedensowe przejęcie narkotyków przez DEA stanowi poważny cios dla kartelu Sinaloa, eliminując truciznę z naszych ulic i chroniąc obywateli amerykańskich przed plagą fentanylu. Departament Sprawiedliwości będzie kontynuował współpracę z naszymi partnerami w organach ścigania, aby rozbić każdą siatkę karteli działającą nielegalnie na terenie Stanów Zjednoczonych - oświadczyła prokurator generalna USA Pamela Bondi.

Fentanyl jest to silny syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy. Podlega ścisłej kontroli.

W ramach operacji organy ścigania przeprowadziły skoordynowane akcje przeszukania w pięciu stanach, co doprowadziło do likwidacji jednej z największych i najgroźniejszych organizacji zajmujących się handlem narkotykami w historii USA.

Nasze społeczności są dziś bezpieczniejsze dzięki niestrudzonemu zaangażowaniu i koordynacji między federalnymi, stanowymi, plemiennymi i lokalnymi organami ścigania - powiedział we wtorkowym oświadczeniu prokurator USA Ryan Ellison z okręgu Nowego Meksyku.

W wyniku współpracy władz stanowych i różnych agencji w Nowym Meksyku, Oregonie, Utah, Arizonie i Nevadzie skonfiskowano również inne nielegalne narkotyki, w tym heroinę, kokainę i metamfetaminę.

Według Bondi agenci federalni zabezpieczyli nielegalne substancje o wartości około 4 milionów dolarów.

Według raportu Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), kryzys opioidowy w Ameryce nieco osłabł, jednak wciąż prawie 200 osób dziennie umiera z powodu fentanylu. Liczba przedawkowań narkotyków spadła o 4 proc. między rokiem 2022 a 2023. Niemniej jednak około 100 000 osób rocznie nadal umiera z tego powodu.