Manifestujący studenci i uczniowie szkół średnich starli się z policja w Atenach. Demonstranci chcieli uczcić pamięć nastolatka zabitego rok temu przez policjanta. Wcześniej grupy młodzieży obrzuciły kamieniami trzy komisariaty w Atenach. Zatrzymano dwie osoby.

Protesty młodzieży rozpoczęły się w niedzielę, w pierwszą rocznicę śmierci 15-letniego Aleksandrosa Grigoropulosa, zastrzelonego 6 grudnia 2008 roku przez policję w trakcie tłumienia zamieszek. Jego śmierć wywołała rozruchy, których w Grecji nie było bardzo dawna.

W niedzielę odbył się w stolicy marsz protestacyjny z udziałem ponad 3 tysięcy osób - przeważnie studentów, anarchistów i aktywistów lewicy. Doszło do starć z policją. Według ostatnich danych w niedzielnych zajściach rannych zostało 30 osób, w tym lekko - 28, w większości policjantów.