Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę podczas młodzieżowych zawodów lekkoatletycznych na uniwersytecie w Colorado Springs w USA. Zginął kibic, który został trafiony młotem. Mężczyzna zasłonił własnym ciałem żonę i syna. Zmarł na miejscu.

Do wypadku doszło w niedzielę rano, około godz. 9:30 czasu lokalnego

Telewizja KRDO-TV przekazała, że po oddanym rzucie młot poleciał w trybuny, a mężczyzna tuż przed śmiercią zasłonił swoją żonę i syna

Młot, którym rzucają mężczyźni waży 7 kg, kobiety używają czterokilogramowego sprzętu.

Zawody zostały natychmiast przerwane.

Biuro koronera hrabstwa El Paso ujawniło w poniedziałek tożsamość zmarłego mężczyzny. To 57-letni Wade Langston. Był ojcem zawodnika z Colorado United Track Club. 

"Jesteśmy załamani tym okropnym wypadkiem i skupiamy się na wspieraniu wszystkich poszkodowanych" - powiedziała kanclerz kampusu uniwersyteckiego Jennifer Sobanet, cytowana w oświadczeniu.

Śmiertelne wypadki na zawodach lekkoatletycznych w Stanach Zjednoczonych zdarzają się rzadko. W 2017 roku młot zabił studenta podczas uniwersyteckich zawodów lekkoatletycznych w Wheaton College w stanie Illinois. Natomiast wypchnięta przez miotacza kula zabiła sędziego podczas mistrzostw USA w Los Angeles w 2005 roku.