Trzy tysięczny tłum manifestował Tbilisi przeciwko prezydentowi Saakaszwilemu. Demonstranci oskarżają go o sfałszowanie wyników styczniowych wyborów. Dlatego domagają się drugiej tury z udziałem reprezentanta opozycji, głównego rywala Saakaszwilego - Lewana Gaczecziładzego.

Manifestanci zagrozili, że zostaną przed parlamentem do czasu spełnienia ich żądań. Przywódcy opozycji potwierdzili także, że w niedzielę rozpoczną tam protest głodowy.

Opozycja uważa, że kontrola mediów i komisji wyborczych przez rząd da przewagę Zjednoczonemu Ruchowi Narodowemu Saakaszwilego w majowych wyborach parlamentarnych.