Zidentyfikowano pierwsze dwie ofiary wypadku polskiego autokaru pod Grenoble - dowiedział się nieoficjalnie RMF FM. Dzisiaj na miejscu katastrofy z 22 lipca ma zostać przeprowadzona wizja lokalna.

Na miejscu w Grenoble jest już trzech szczecińskich prokuratorów. Zostaną tam przez kilka dni. Prokurator apelacyjny, prokurator zajmujący się obrotem zagranicznym i prokurator prowadzący śledztwo zapoznają się z dokumentacją śledztwa oraz przeprowadzą wizję lokalną na miejscu wypadku. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Żuchowskiego:

Prokuratorzy z udziałem biegłych dokonają też oględzin wraku autobusu. Chcemy również, aby francuscy policjanci i prokuratorzy przekazali naszym prokuratorom te materiały, które zdążyli, w ramach prowadzonego przez siebie śledztwa, zgromadzić. Chodzi o wszelkiego rodzaju protokoły - mówi RMF FM Małgorzata Wojciechowicz rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Chodzi zwłaszcza o protokół oględzin miejsca katastrofy, protokół oględzin samochodu, wszystkie protokoły przesłuchania pokrzywdzonych, świadków, dokumentacje lekarską dotyczącą tych osób, które w tej chwili są we Francji leczone.

Wczoraj francuska prokuratura zezwoliła na przetransportowanie do Polski pierwszych dwóch ciał ofiar zidentyfikowanych na podstawie badań DNA. Jak się dowiedzialiśmy, specjalny samolot wyląduje w naszym kraju prawdopodobnie w piątek.

22 lipca w wypadku polskiego autokaru w okolicy Grenoble zginęło 26 pielgrzymów, a 24 zostało rannych. Autobus, którym podróżowało 50 osób - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilotka - wypadł na zakręcie z drogi i stoczył się kilkadziesiąt metrów w dół, w dolinę rzeki. Grupa od 10 lipca pielgrzymowała po sanktuariach maryjnych w Europie.